Dajci, Boże, dobranoc

Datowanie: po 1654 r.

Muzyka: 127/56 Biblioteka Jagiellońska; anon.

Słowa: Pieśni, tańce, padawany; anon.

Bibliografia: J. Gołos, J. Stęszewski, Muzyczne silva rerum z XVII wieku. Rękopis 127/56 Biblioteki Jagiellońskiej, PWM 1970.

 

Dajci, Boże, dobranoc, szczęśliwą godzinę,
Bogu cię tu oddawam, me serce jedyne.
Sam odjeżdżam, lecz serce tobie zostawuję,
Niechaj ci bez obmowy ochotnie hołduję.

Ja się już cieszyć będę łzami obfitemi,
Ciebie Bóg pociechami zdarz pomyślnemi.
Gdzie się kolwiek obrócę, nie zapomnę ciebie,
Sam też, moja kochanko, zalecam ci siebie.

Wspomni na moje chęci, raz tobie oddane,
Przymi nędzne me serce miłością związane.
Strzeż, by cię Bóg nie skarał za nieżyczliwości,
Nie mień się przeciwko mnie w moiej niebytności.

Choćbym rychło nie przybył, nie trać nic nadzieję,
Gdyż bez ciebie serce me ustawnie truchleje.
Niech cię Bóg błogosławi, ma Kasieńku droga,
A w niebytności mojej proś tu za mię Boga.