Jak czytać pieśń ludową ze zrozumieniem? Cz. 1
Żyjemy dziś w zupełnie innym świecie niż ten, w którym powstawała pieśń ludowa. Dla współczesnego odbiorcy wiele tekstów może wydawać się wręcz surrealityczna, szczególnie w przypadku tekstów obrzędowych. Symbolika związana z mitologią słowiańską jest też jednak obecna w przyśpiewkach i prostych pieśniach o charakterze balladowym czy miłosnym. No więc jaki jest klucz?
Postaram się stworzyć niewielki słowniczek, który początkującym wielbicielom folkloru może otworzyć oczy na niespożytą głębię, jaką niosą „proste” ludowe treści. Opierać się będę na tekstach obrzędowych głównie ze wschodniej Polski, ponieważ to tam zachowały się pieśni związane z dawnymi tradycjami, najmniej skażone wpływami muzycznymi Europy Zachodniej i chrześcijaństwa.
Na początek jednak musimy wyjaśnić sobie charakter konstrukcji tekstów, co ma wielkie znaczenie dla prawidłowego wychwycenia kluczowych symboli.
Tekst archaiczny
W przypadku badania tekstów o cechach archaicznych wzory stworzone dla poezji klasycznej są nieprzydatne ze względu na różnicę w składni, metryce języka oraz ich wzajemnej relacji. W etnomuzykologicznej pracy analitycznej zwraca się uwagę na rolę tropów stylistycznych – metafory i metonimii, a także zasady paralelizmu.
Do podstawowych wyznaczników decydujących o archaizmie tekstu należy jego budowa. Pieśni obrzędowe stanowią często kompozycję opartą na pętli semantycznej, która daje wykonawcy swobodę dodawania motywów, uznawanych za znaczące w danej sytuacji wykonawczej. Teksty tego rodzaju charakteryzują krótkie zwrotki złożone zazwyczaj z dwóch motywów, które można symbolicznie przedstawić za pomocą liter: a b a’ b …, lub a b c b …, gdzie każda kolejna litera b reprezentuje motyw scalający całość tekstu lub charakterystyczny krótki refren złożony z wykrzyknień, czy swego rodzaju apostrof kierowanych do postaci symbolicznych. Przykładem takiej konstrukcji może być kolęda Chodzi Pan Jezus po waszym poleniu, gdzie motywem scalającym jest zarówno pierwszy wers (jako anafora), jak i ostatnie słowa drugiego wersu, podkreślające główny sens tekstu:
Chodzi Pan Jezus pó waszym pólieniu, stawia wam,
Stawia wam żytejko czterema rządami, stawia wam.
Chodzi Pan Jezus po waszym gumieniu, stawia wam,
Stawia wam pszeniczke czterema rządami, stawia wam.
Chodzi Pan Jezus po waszym gumieniu, stawia wam,
Stawia wam jinczmionek czterema rządami, stawia wam.
Chodzi Pan Jezus po waszym poleniu, stawia wam,
Stawia wam owies czterema rządami, stawia wam.
Rytualne skupienie
W powyższym przykładzie słowa „stawia wam” stanowią motyw o szczególnej ważności. Zabieg częstego powtarzania pozwala na skupienie percepcji uczestnika obrzędu, „kreując atmosferę napięcia emocjonalnego i jak gdyby prób przebicia się do sfery innych światów”. Innymi przykładami tego rodzaju zwrotów będą formuły wskazujące między innymi na nieodwracalność ludzkiego losu, przykładowo: „to to to”, „musi dać, musi dać”.
Pieśń zapustna wykonywana podczas tańca na wykup dziewcząt, Warmia i Mazury.
Obziycała, nie dała,
musi dać, musi dać,
Całi roczek za trojoczek
wywzijać, wywzijać.
Tara lala rala lala,
rala rala rala rara rara.
Szczególną rolę spełniają powtarzające się refreny oraz incipity w formie anafory, które zyskują dodatkową rolę. Polega ona na jednoznacznym wskazaniu obrzędowej funkcji pieśni. W tym przypadku owa wyjątkowa ważność tych zwrotów zawiera się w obecności symboli charakterystycznych dla danej sytuacji rytualnej – bądź to w formie apostrof nadających charakter modlitewny („gaiku zielony, pięknieś ustrojony”, „hej, kolęda”), bądź krótkiego opisu rzeczywistości symbolicznej („oj, tam w dunaju, przy zieleniutkim ruczaju”).
Paralele
Istotną cechą poetyckiej myśli ludowej jest stosowanie paralelizmów między światem człowieka, a światem przyrody: „Nie leć listeńku na te cudze strony, a ty, Jasiuniejku, szukaj sobie żony”. Paralele stosowane są pojedynczo, ale także jako oś konstrukcyjna pieśni, jak w kolędzie Bez pole, bez seroceńskie z regionu lubelskiego:
Oj, tako mu sie grzecna panienka nadała,
wronego kunika za uździonecke schwytała.
Wziena kunika za uździónecke, kolęda.
młodego Jasieńka za biołu rącke, kolęda.
Dała kuniowi owsa i siana, kolęda,
A Jasieńkowi miodu i wina, kolęda.
Dała kuniowi owsiany słomy, kolęda,
a Jasieńkowi kapłun piecony, kolęda.
Dała kuniowi drobny owsianecki, kolęda,
a Jasieńkowi z puchu poduszecki, kolęda.
Paralelizm stanowi jeden z najważniejszych elementów ludowego myślenia symbolicznego, dlatego też jego analiza daje podstawę zrozumienia znaczenia pieśni i całego obrzędu.
Ludowe apokryfy
W badaniu dawnej symboliki obrzędowej nieodzowna jest analiza porównawcza tekstów pieśni ludowych świeckich oraz religijnych. W repertuarze ludowym pojawia się szereg pieśni o charakterze apokryficznym. Porównanie pozwala na wyszczególnienie cech, które można uznać za archaiczne i wskazujące na związki z dawnymi wierzeniami. Interesujące są te teksty, które wykazują daleko idące rozbieżności z repertuarem kościelnym. Za przykład niech posłuży tutaj kolęda maryjna Stoi tu lipeczka, lipeczka zielona notowana w Lubelskiem.
Stoi tu lipeczka, lipeczka zielona, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja.
A pod tą lipeczką wodeczka zdrojowa, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja.
A w tej wódeczce Maryja sie myła, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja.
Jak ci sie umyła, Syneczka zrodziła, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja.
Jak ci go powiła, w jasełkach złożyła, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja, leluja.
Podobne teksty reprezentowane są również w innych regionach Polski i krajach sąsiednich: na Litwie, Białorusi i Ukrainie. W wariantach tych występuje Pan Bóg ubrany w złoto, kąpiący się w jeziorze powstałym z płonącej świecy, nad którym rośnie grusza. Idąc dalej można znaleźć także teksty stworzone w ten sposób, ale nie zawierające w sobie motywów chrześcijańskich:
W środku pola grusza kwitnie. Alelium kaleda, grusza kwitnie.
Na tej gruszy pali się świeca. Alelium kaleda, pali się świeca.
Oj, i wypadły trzy iskiereczki. Alelium kaleda, trzy iskiereczki.
Wielkie dziwy- niebieskie morza. Alelium kaleda, niebieskie morza.
W tym morzu łódka pływa. Alelium kaleda, łódka pływa.
W tej łódce dziewczyna siedzi. Alelium kaleda, dziewczyna siedzi.
Dziewczyna siedzi, chustkę szyje. Alelium kaleda, chustkę szyje.
Chustkę szyje, chłopakowi wysyła. Alelium kaleda, chłopakowi wysyła.
Chłopakowi wysyła w podarunku. Alelium kaleda, w podarunku.
W podarunku, w darze. Alelium kaleda, w darze.
Pieśni Stoi tu lipeczka, lipeczka zielona oraz W środku pola grusza kwitnie łączy ze sobą kontekst wykonawczy, a mianowicie powiązania z okresem świąt zimowych. Zawierają szereg odwołań do symboliki przedchrześcijańskiej, związanej z kultem życia i płodności. Lipka występuje tutaj w roli drzewa kosmicznego, woda reprezentuje życiodajne siły, które zapładniają Maryję wydającą na świat Jezusa – postać boską. Występująca w innych wariantach postać kąpiącego się Boga uświęca samą wodę, co wskazuje na jej rolę w wierzeniach ludowych. Porównanie wariantów kolędy o lipce zawierających motywy chrześcijańskie z wariantami ich pozbawionymi, wskazuje nadal na powiązania z tematyką płodności – w litewskiej pieśni o gruszy pojawiają się postaci dziewczyny i chłopaka wymieniających dary, co wskazuje na tematykę swatowską, związaną z magicznymi zabiegami mającymi na celu zapewnienie dobrobytu w nadchodzącym nowym roku. Samo słowo „kaleda” wiąże się z symboliczną postacią Kaledy, który obdarowuje ludzi darami. W języku polskim „kolęda” to nic innego jak dar.
Złoto
Przymiotnikiem wyraźnie wskazującym na świętość przedmiotu pojawiającego się w pieśni jest epitet „złoty”. Niezwykle często i powszechnie stosowany jest do określania zarówno rzeczy będących wyrobami rzemieślniczymi (pierścień, kubek, suknia), jak i tych pochodzenia naturalnego (złote rogi, złote pióra, złota wierzba). Oprócz wyżej wspomnianego Pana Boga ubranego w złoto, wśród chrześcijańskich motywów spotykamy też aniołów o złotych piórach, a w kolędach gospodarskich także Pana Jezusa pod postacią Wielkiego Kmiecia, który za pomocą złotego pługa orze ziemię. Ciekawy tekst zawiera kolęda lubelska Poszedł Józef ścinać lipki, w której Józef szykuje kolebkę dla Dzieciątka z drzewa lipowego (por. wcześniej wspomnianą kolędę maryjną).
Poszedł Józef ścinać lipki, ścinać lipki,
Jezusowi na kolébki, Jezusowi na kolebki.
I ścinał jo z wielkiej góry, z wielkiej góry,
spadły z nieba złote sznury, spadły z nieba złote sznury.
I powiesił jak potrzeba, jak potrzeba,
kołysać Jezusa z nieba, kołysać Jezusa z nieba.
Lulaj, lulaj, małe Dziecię, małe Dziecię
lulaj, lulaj, róży kwiecie, lulaj, lulaj, róży kwiecie.
W trakcie jego pracy, wykonywanej na górze kosmicznej, z nieba spadają złote liny, na których następnie wieszana jest kolebka, co stanowi swoistą oś kosmiczną, symbol połączenia nieba z ziemią, sacrum z profanum.
Hej leluja!
Charakterystycznym elementem konstrukcji tekstów, wskazującym na ich długą tradycję, są powtarzające się krótkie refreny. W kolędach wschodniopolskich zdecydowanie przeważa zastosowanie zawołania „hej leluja”, „hej lelija”, „alleluja”, które występują wspólnie jako warianty w tym samym typie pieśni życzących. Samo słowo „alleluja” nie pozostawia wątpliwości co do znaczenia chrześcijańskiego, mimo obecności w kolędach świeckich. Pozostałe formy wymagają jednak głębszej analizy. Poszukiwania etymologiczne wskazują być może na kolejne odwołanie do symboliki chrześcijańskiej, związanej z lilią – symbolem czystości i kultu maryjnego – w języku staropolskim „liliją”, w gwarze także „leluja” (jako powiązanie z „alleluja”). Samo słowo „lilia” nie jest jednak rodzimym terminem słowiańskim. Należy się więc zastanowić, czy nie mamy tu do czynienia z przeniesieniem znaczeń nowych, chrześcijańskich, na refreny stosowane wcześniej.
Innym słowem staropolskim o podobnym brzmieniu jest czasownik „lelejać” (się), czyli chwiać kołysać, odnoście dzieci, a także – być może pierwotnie – wody. Analogie do kolęd życzących z terenów Litwy (w tym także terenów przyległych, a mianowicie Suwalszczyzny i Podlasia) zdają się potwierdzać ten trop. Kolędy życzące na wymienionych terenach charakteryzują się występowaniem refrenu o brzmieniu „hej łałym”, „hej łołam”, od czego też ukuta została nazwa tego typu kolęd – łałymki. Jak pisze Gustav Juzala, refren „hej łałym” może stanowić odwołanie do starożytnych bóstw związanych z kultem ognia, zwanych Łaume, Łaime. Jak wspomina Brückner, jeszcze współcześnie Litwini posługują się tymi imionami określając tzw. strzałki piorunowe jako „cyce Łaumy”. Łaumy porównać można ze słowiańskimi bóstwami – czy też demonami – rodzanicami, odpowiedzialnymi za los noworodków i przebieg porodów. U Słowian tego typu bóstwa wiązane były jednak z symboliką wody, co stanowiłoby konotację ze wspomnianym wyżej słowem „lelejać” stanowiącym być może wytłumaczenie dla powszechnego w świeckim, ludowym zastosowaniu refrenu dla kolęd o tematyce związanej z życzeniami urodzaju w gospodarstwie oraz zamążpójścia dla córki gospodarza. Warto zauważyć również, że refreny „hej leluja” pojawiają się jedynie w pieśniach związanych z kolędowaniem zimowym, natomiast wiosną w tych samych regionach śpiewa się już jedynie pieśni z refrenami „alleluja”. Ma to związek ze znacznie większym stopniem schrystianizowania świąt okresu wielkanocnego, niż bożonarodzeniowego. Wyjątek stanowi tutaj Podlasie, gdzie łałymki śpiewało się wiosną. Janina Szymańska wyjaśnia znaczenie podlaskiego refrenu „hej łała”, „hej łałym”, nawiązując do białoruskiego wariantu o brzmieniu „oj, liuli-liuli”. Według autorki opracowania Podlasie semantycznie brzmienie tego refrenu najbliżej wiąże się z imieniem Eliasza, którego kult na wschodzie Słowiańszczyzny był silnie akcentowany w obrzędach wiosennych.
Oprócz budowy tekstów i historii w nich opowiadanych, wskazujących na obecność symboliki związanej z powszechnymi we wszystkich religiach wierzeniami dotyczącymi znaczenia drzewa kosmicznego (drzewa życia), góry kosmicznej czy osi kosmicznej, teksty ludowe zawierają także wiele odwołań symbolicznych do typowych wierzeń agrarnych. Symbole wiążą się ze światem nieożywionym (ciała niebieskie: księżyc, słońce; żywioły: ziemia, ogień, woda, kamienie; przedmioty wytwarzane przy użyciu ognia) oraz ożywionym (drzewa, krzewy, zioła i wieńce z nich wykonane, zboża, zwierzęta domowe i dzikie, ptactwo, postaci kowala i złotnika). O tym jednak następnym razem…
Czytaj dalej: Jak czytać pieśń ludową ze zrozumieniem? Cz. 2: niebo i żywioły
Przykłady nutowe pochodzą z opracowań regionu lubelskiego oraz warmińsko-mazurskiego cytowanych w bibliografii.
Bibliografia:
Bańkowski A., Etymologiczny słownik języka polskiego, t. 2, Warszawa 2000.
Brückner A., Mitologia słowiańska i polska, Warszawa1985.
Czekanowska A., Instrumenty analizy literackiej a interpretacja słowiańskiej pieśni ludowej, „Muzyka” 1993, nr 3-4.
Juzala G., Semiotyka folkloru muzycznego pograniczy polsko-litewskich, Kraków 2007.
Lubelskie Część I Pieśni i obrzędy doroczne, w: Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały, t. 4, J. Bartmiński (red.), Lublin 2011.
Pawlak A., Krzyżaniak B, Warmia i Mazury Część I Pieśni doroczne i weselne, w: Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały, t. 3, Warszawa 2002.
Szymańska J., Podlasie Część I Teksty pieśni obrzędowych w: Polska pieśń i muzyka ludowa, t. 5, Warszawa 2012.
Teksty dotyczące symboliki pieśni ludowej stanowią fragment autorskiej pracy dyplomowej.
Jeśli ten tekst spodobał Ci się, lub pomógł znaleźć informacje, zachęcam do wsparcia:
One Reply to “Jak czytać pieśń ludową ze zrozumieniem? Cz. 1”